ja będę stała za panem w koszuli w kratę
rozległ się donośny kobiecy głos
spośród powoju oplatającego granatowe niebo
... dwadzieścia jeden dni
siedem godzin i trzydzieści jeden minut
wielki zegar na ścianie kosmodromu
nieubłaganie
odlicza czas
do Ziemi zbliża się trzydziestokilometrowa
asteroida
...lepiej nie czekać na ostatnią chwilę
stoję w kolejce do kasy hipermarketu Biedronka
a wyobraźnia robi co może by nie ulegać irytacji
i miło spędzić darowany czas