Bo oczywiście złość na brak rozliczeń PiS bierze się także ze strachu, że brunatni politycy wrócą do władzy za trzy i pół roku. Powszechna jest także świadomość, że kiedy tak się stanie, PiS nie będzie się patyczkował ze swoimi przeciwnikami i powsadza swoich konkurentów politycznych do więzień, przejmie prokuraturę i sądy i wykończy resztki niezależnych mediów w trzy miesiące.
... bo takie są prawa natury