pierwszomajowy
milenium
Króla Chrobrego
Italii Orzech zagęszcza czuprynę
nie mija fryzów leszczyny
Acz wkrótce niechybnie zdobędzie
Jimiego Hendriksa koronę
ogień przygasa i szarość
ogarnia ogrodu osnowę
podkładam suchą leszczynę
dym zwabia nietoperzynę
wybucha jak mgła
pod Smoleńskiem
zamętnia wkrąg otoczenie
choć wkrótce umieram to nie wiem co zrobić
by żonę ocalić
a wnuczkę
ochronić
przed czernią z kolonii zachodu


















