Po co tu przyleciał?
Głośno sobie buczy.
On latać się uczy.
Czemu ty nie jesteś w koniczynie?
– Pszczoły mnie tam nie potrzebowały,
mało miodu daję powiedziały.
Więc przyleciałem tu na spotkanie.
– Wrr, hau - pies zatrwożony -
Tu jesteś stracony,
uważaj na kureczkę
zje cię jak bułeczkę!
Dziób, dziub i po tobie!
Odlecę pozwólcie...
No i trzmiel znów leci.
Czy słyszycie, dzieci?

















