Przepływające myśli zasmucone
Połyskują w świetle lampy
Nie cieszą klejnotami
Odwołując się do pamięci
Ubiegłych dni
Na minutę ciszy
Długi czas smutku
Zachłanna tęsknota
Miesza się z bólem
Okraszona milczeniem
Uczuć nie nasyci
Jak minutnik kuchenny
Delikatnie upadają krople
Trafiają w dłonie
Słowa łzami złączone
















