upadamy starzejąc się między
murami na kwadracie
śmierć nie potrzebuje czasu ani zapłaty
obecność nasza nic nie znaczy
wszyscy podążamy w jedno miejsce
jasność traci blask
grabarzowi dodaje sił
by zakopać taki skarb całego życia
cóż człowiek jest wart
gdy w pamięci wymażą Cię
















