pełen jest pogardy,<br />
choć jest już od lat,<br />
to wróg z niego twardy,<br />
chwyty ma brudne,<br />
nadzieje też złudne,<br />
więc szanse z tego marne,<br />
że głosi prawdę?<br />
<br />
Zastanów się proszę,<br />
też w sercu to noszę,<br />
czy warto żyć w tym kłamie,<br />
i być jak wystawione danie,<br />
czy mieć te odpocznienie,<br />
i żywe w Nim spełnienie,<br />
to nie żaden zastaw albo propozycja,<br />
lecz godna i sprawiedliwa droga życia,<br />
wyrzuć te bałwany do wiecznego ognia,<br />
bo jest już na to właściwa pora