farby wycisnal <br />
pedzlem rozmazal<br />
podlego blejtramu czar<br />
przy swiecach zapachu<br />
talentem natury<br />
rozpoczal swa gre<br />
w tle stoi dziewczyna<br />
nagosci sie wstydzi<br />
jej praca zaplata<br />
marnego artysty nie dziwi<br />
maluje jej oczy <br />
blekitem nieba<br />
biel skory<br />
czerwienia goraca<br />
przykrywa twarz czernia<br />
a ona krzyczy<br />
zgas swiatlo<br />
<br />
hazal55