kukulka godzine wybila<br />
czas na pozegnanie<br />
nie mowila<br />
ze sie spozni<br />
a jednak jej nie ma<br />
jeszcze poczekam<br />
zostane<br />
wypije gorzka herbate<br />
przez okno wyjze <br />
moze ja zobacze<br />
kukulka odzywa sie znowu<br />
siadam<br />
przed telewizorem<br />
nieciekawe wiadomosci<br />
slysze <br />
piate przez dziesiate<br />
zapadam<br />
w sen gleboki<br />
kukulka mnie budzi<br />
wypadek na drodze<br />
<br />
hazal55