w zadne slowa nie uwierze<br />
od godziny wypowiadasz<br />
zastanawia mnie cierpliwosc<br />
twoja moja<br />
czas ucieka a ty swoje<br />
od poczatku i od konca<br />
tylko slowa slowa slowa<br />
rzucasz nimi jak pilkami<br />
co w tenisa gracz odbija<br />
sama nie wiem<br />
po co slucham<br />
tyle grzmotow z ust sie wali<br />
czy juz wszystko powiedziales<br />
czemu milczysz<br />
przeciez jestem<br />
<br />
hazal55<br />