Zapaliłam lampkę, dojrzałam ich prawdziwy kolor<br />
Był fioletowy.<br />
Dwa dni temu wyszłam na dwór- było ciemno<br />
Godzinę póżniej...<br />
Słońce wzeszło, <br />
Radość powróciła.<br />
Kolory życia zależne od nas<br />
Ocen istotę bytu, według siebie.<br />
To pierwszy krok...<br />
Do marzeń spełnienia<br />
i Twojego Marnego Losu Istnienia