w pokoju obok okna<br />
stał fortepian stary<br />
cały zakurzony<br />
dawno oniemiały <br />
<br />
powoli otwieram klapę<br />
ścieram warstwę pyłu<br />
pieszczę go palcami<br />
a on z wdzięczności<br />
dla mnie gra<br />
po policzku leci smutku łza<br />
<br />
Do cicho zabrzmiało<br />
Re serce swoje wie<br />
Mi o miłości śni<br />
Fa tęsknotę wylewa<br />
Sol nostalgia <br />
La zakłóca spokój<br />
Si tak słodko brzmi<br />
Do oniemiały głos<br />
<br />