taki spokój,<br />
szkoda,że tylko pozorny...<br />
w wieczór jak każdy inny,<br />
niemoc ogarnia, <br />
film z życia znowu powraca...<br />
Czy ty też tak dużo chcesz ,a brakuje sił?<br />
a może to nie mi nie wychodzi?<br />
może to wina Odpowiedzialnego?<br />
przecież nikt nie jest idealny...<br />
czy ty tez tyle żałujesz?<br />
a możne mogłaś stracić tyle ile ja?<br />
boisz się? <br />
spójrz na mnie, drżę ze strachu..<br />
to strach przed tobą,<br />
wielka niewiadomą.<br />
swoiste zbawienie...<br />
tylko gdy nadejdziesz,<br />
daj czas,<br />
rozwiej wątpliwości,<br />
rozwiej lęki.<br />
lęki Adepta Akademii Sztuki Życia.