parasol cieni rozkłada ramiona<br />
podstępnie omami i zegnie<br />
jestem we mgle pogrążona<br />
<br />
nie usunę się w ciszę i cień<br />
będę szła nowym szlakiem<br />
każdy następny dzień<br />
będzie dla mnie podarkiem<br />
<br />
w życia pochodzie pójdę<br />
nie sama lecz wśród ludzi<br />
razem jest dużo łatwiej<br />
samotność bardziej trudzi<br />
<br />
cierpieniu nie będzie końca<br />
ono ze szczęściem jest w parze<br />
będzie więcej róż czy kolców <br />
scenariusz życia pokaże