na czerwonej podłodze <br />
odciśnięte szpilki <br />
zapisały jej wiotkie ciało <br />
<br />
w zamyśleniu liczył punkty <br />
od drzwi do okna <br />
i sypialni gdzie dywan ukrył ślady <br />
<br />
usta,które przed chwilą całowały <br />
pokryte fioletową szminką <br />
odbiły namiętność atłasowej pościeli <br />
<br />
zapachem znanych perfum powiało <br />
a krew połączyła pokoje jedną farbą <br />
<br />
teraz w zamyśleniu liczy paski <br />
na swojej koszuli<br />
<br />
hazal55