prawda na szalach odbita<br />
owocu zakazanego nie próbowała<br />
piołunem nieraz twarz zalana<br />
nad niebem przepaści brzegu<br />
<br />
stłuczone jak kryształ naiwne serce<br />
wyciąga ze studni dna<br />
w plecaku pełnym zycia wartości<br />
<br />
skrucha powrotu wita ją w progach<br />
<br />
<br />
hazal55