zbudzony dzień wstał rześki otworzył oczy<br />
obmył twarz i ogolił się i &#8230;.........................<br />
zmyty księżycowy pył pozostawił lepki ślad<br />
tylko ciebie nie ma tutaj tuż obok mnie<br />
na niebie klucz łabędzi płynie na południe<br />
tylko my pozostajemy w swoich gniazdach<br />
byłaś blisko pamiętam jak dziś <br />
a gdzie jesteś dzisiaj twoje oczy śmieją się<br />
wczesnym świtem witam cię gdy jeszcze śpią łzy