chodzi o odmienny przylądek<br />
gdzie panuje pewnie porządek<br />
każdy ma swój skwerek i domek<br />
<br />
Nie daleko co wymarzyć sobie można <br />
choć pora nieraz późna<br />
atmosfera luźna<br />
<br />
towarzystwo bywa ciekawe<br />
mądre a nawet zabawne <br />
co imprezy robi wystawne<br />
<br />
zabawa w pierwszej roli<br />
każdy do pracy śpieszy się powoli<br />
nieraz po pracy coś boli<br />
mniej słodyczy więcej goryczy i soli<br />
<br />
potrawy smaczne i dobre<br />
na talerzach ozdobne<br />
składniki są lekkie i różne<br />
a nawet słodkie i fikuśne<br />
<br />
Na przylądku interesy <br />
dla najlepszych pełne presji<br />
kombinując, duże stresy<br />
a w rozrywce jakieś dresy<br />
<br />
Można tu na luzie żyć<br />
emerytury godnie dożyć<br />
z ukochanym życie ułożyć<br />
tylko po drodze się nie wyłożyć<br />
<br />
Przylądek ogląda każdy turysta<br />
nowy amator i artysta<br />
co lepiej żyć chce rzecz oczywista<br />
nie zawsze ma być to gwiazdor i kulturysta<br />
<br />
Pod palmami<br />
słonecznymi promieniami<br />
gdzie objadają się pomarańczami <br />
różnymi owocami<br />
<br />
warzywa w skrzynkach<br />
produkty na rynkach<br />
targowanie w różnych językach<br />
w ludzkich słowach i udrękach<br />
<br />
Fabryk mało<br />
w guziki się pykało <br />
produkty pakowało<br />
i za przylądek wysyłało<br />
<br />
Życie wesołe i kolorowe<br />
szare tutaj zabronione<br />
problemy są drobne<br />
radości podobne.<br />
<br />
<br />
<br />
