Czas nieubłaganie pcha mnie naprzód <br />
A ja stoję we mgle jak zaczarowana<br />
I bezsilnie próbuję cofnąć wskazówki zegara.<br />
<br />
Jak zagubione dziecko wśród tłumu<br />
Szukam błędnym wzrokiem swego celu<br />
Stoję na rozdrożu dróg<br />
I nie wiem w którą stronę mam pójść.<br />
<br />
W głowie mam ogromny mętlik<br />
Tysiące myśli mieszają się ze sobą<br />
Przed oczami milion wspomnień<br />
Odtwarzanych w niewyraźnym tle.<br />
<br />
Zegar nieubłaganie odmierza mój czas<br />
Wskazówki zawzięcie biegną naprzód<br />
Muszę podjąć tą decyzję sama<br />
Stojąc w życia martwym punkcie.