na pewno się uśmiejesz<br />
z mojej świadomości,<br />
że kiedyś mnie opuścisz,<br />
odejdziesz w nieznane,<br />
bo zdaję sobie sprawę,<br />
że jestem tu gościem<br />
na tak długo jedynie,<br />
na ile mi dane.<br />
<br />
Zawsze byłeś przekorne<br />
i wciąż podkpiwałeś<br />
gdy bardzo się starałem,<br />
ty,jak głuchoniemy,<br />
zawsze swoje robiłeś<br />
i słuchać nie chciałeś<br />
i tak będzie do końca,<br />
aż się rozstaniemy.