<br />
Nadeszła noc, <br />
niebo jest pełne gwiazd. <br />
Bezsenność topi marzenia, <br />
niczym deszcz do kałuży, dodaje nowe krople <br />
nienadchodzących wspomnień. <br />
<br />
Cicho sobie szepcę, <br />
do pustych czterech ścian. <br />
Nic już nie słyszę, <br />
tylko cisza wciąż gra..<br />
<br />
I wciąż gubiąc się, <br />
w własnych, chorych myślach. <br />
Chcąc odszukać sens, czuję że muszę, <br />
na nieprzytomne patrzeć niebo. <br />
A dla mnie nastała pora, <br />
by w dalszą drogę iść <br />
w stronę wschodzącego słońca.. <br />
<br />
Cisza umilkła..<br />