Kiedy po raz pierwszy Cię ujrzałem<br />
Moim oczu sam nie dowierzałem ...<br />
Nie na co dzień idzie spotkać kogoś takiego<br />
Jak właśnie Ciebie mojego anioła wyśnionego.<br />
Ciesząc się samym twym widokiem i głosem<br />
Daleko idące nadzieje niosłem .<br />
Lecz dnia pewnego me nadzieje<br />
I wszystko cóż w tym pokładałem <br />
Zginęło upadło i me serce na zawsze<br />
w cienia otchłań się zapadło ...<br />
Życie me cały sens straciło<br />
i nadzieją już tylko jedną ostatnią<br />
i tą jedyną żyło...<br />
By to co upadło z wzajemnością powróciło<br />
i me pęknięte serce na zawsze uleczyło .<br />