śnię i drżę z podniecenia,<br />
Marzę i cieszę się dniami,<br />
Gdy pojawiasz się od niechcenia.<br />
<br />
Jesteś jak balsam dla duszy,<br />
Jesteś jak istota zwiewna,<br />
Jak woda wśród suszy,<br />
To Ty, Moja Królewna.<br />
<br />
Lecz jestem dla Ciebie niestety,<br />
Tylko paziem, co służy pokornie,<br />
Nie dane mi wsiąść do karety,<br />
Nie dane mi szeptać skromnie.<br />
<br />
Lecz skromny paź też ma radość,<br />
Być przy Tobie, słuchać Twego głosu,<br />
Jednak nie dla niego jest Twoja nagość,<br />
Nie dla niego spojrzenie Twych oczu.<br />
<br />
Lecz szczęśliwy jest paź, radosny, pogodny<br />
Nie roni łez, nie szlocha,<br />
Bo wie, że los jest łagodny,<br />
Królewna go kiedyś pokocha.<br />
<br />
F.W.<br />