kiedyś słodkim ranem zbudził mnie<br />
zapach skoszonym sianem<br />
kiedyś za małolata życie sielanką było<br />
teraz wszystko się odmieniło i poszarzało<br />
byłem piękny i młody<br />
pełen jak dzban wodyy<br />
odważny bez trwogi<br />
odważnie serce w pierś zabiło