wystarczylo tylko...<br />
...<br />
wiedzac ze bez Niej <br />
pusto smutno<br />
a noce<br />
jak sztylet lodu<br />
ciac beda aby bolalo<br />
w miejscach dla oka<br />
niewidocznych <br />
te moje mysli chore<br />
Tak by nie zabic..<br />
one me slabe punkty znaja<br />
..lepiej by bylo<br />
gdzies sobie juz<br />
w chmurach latac<br />
jako obrazek z dolu czytany<br />
Jakbym byl pewny<br />
ze go odtworzy<br />
smierc juz gdzies obok<br />
czekala na zniwa<br />
Ta straszna perspektywa<br />
mi oczy otworzyla<br />
<br />
... wystarczylo tylko<br />
jak zamierzalem<br />
pragnac Jej szczescia...<br />
<br />
dziecinne ego wybralo za mnie<br />
od Niej oczekiwalem kochania mnie <br />
jak ja Ja kochalem<br />
myslac ze ma metoda duzo lepsza<br />
od Jej techniki mnie kochania<br />
...wystarczylo tylko<br />
o sobie nie myslec...<br />
wiec sie egoizmu calkowicie wyzbylem<br />
znowu choc bez Ciebie<br />
z dolu chmurki obserwujac sie ciesze<br />
bo tym razem wiem<br />
jak uszczesliwiac przyszla mame<br />
ze szczescia stowrzonych przez nas <br />
dzieci<br />