łamiąc skutecznie wprowadzają w bezsens<br />
motto istnienia, jego godność własną.<br />
<br />
Próżno tłumaczyć, sens nadawać czasom,<br />
kiedy na co dzień wywołują dreszcze<br />
myśli co dręczą, impet woli gaszą.<br />
<br />
Pieniądz wszechwładny, zamroczenie kasą,<br />
rządzi rozumem, pcha by mieć wciąż więcej.<br />
Motto istnienia godzi w godność własną.<br />
<br />
Choćbyś się zaparł, z własną zadarł rasą,<br />
fale próbował zatrzymywać, deszcze,<br />
myśli okrutnie impet woli gaszą.<br />
<br />
Coraz liczniejsi żyją w kłamstwie, kradną,<br />
stają się normą, obejmując kleszczem,<br />
mottem tłumaczą niegodziwość własną.<br />
<br />
Dokąd świat zmierza, ślę pytanie lasom,<br />
czerpiąc haustami rześkie z gór powietrze,<br />
Myśli dręczące nieustannie gaszą<br />
motto istnienia, jego godność własną.<br />