napisz proszę
choć wielu zginęło
My ciągle tacy sami.
Niepokorni bo takimi być nie można
pełni marzeń gdyż takimi być należy
Nawet jeśli życie inaczej się pręży
bądź muzyką, która leczy.
Poczuj jak aksamit walki
piszę nowe kartki.
Coś tak się zmienia
nie wierzę w to...
że słów brak!
litera obok litery zasiana jak mak
owszem wiem i tak
komu czego brak
lecz czuj weny wiatr
ten niezliczony wszech miar
jak brzdęk gitar
mitów sto pośród lodu tafl
zamkniętych w księgach bram
Myśl to co chcesz nie, tak jak rozdana talia kart.
Tyś bieli gral
staw czoła światu
tak jak wiele par
niech rozkoszy kołysze szał.