Życie płata różne figle
Serce me podobne jest do zimnego kamienia
Czasem też czuję się jak dziecko we mgle
Zagubiona zdezorientowana samotna
Bez Ciebie "JA" nic już nie znaczy
Moja dusza jest cholernie smutna
Już niedługo ból wszelkie granice przekroczy
Policzi różowe zbledną łzy je zaleją
Szkarłatna poleje się krew
Łzy smutku z oczu kochanka się poleją
Na mym pogrzebie stado białych mew
Znak to mojej wolności
Którą miałam zanim zniknęłam
Zanim zatraciłam się w miłości
W uczuciach dobrych utonełam
Zapominając o tym że życie to nie bajka
Jednak los zrobił swoje
I cierpieniem pośrednio doprowadził mnie do grobu