Gdy myśl jest gorzka,
i boli,
słowo parzy w język.
Z ust uchodzi obłok
zwyrodniałej formy,
niesprecyzowanej słowem,
które spłonęło.
2.
Trwoga,
gdy oko zapatrzone w usta
boi się zobaczyć głos.
Boi się tego,
co zaraz nastąpi.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Literatura, historia muzyki (niekoniecznie tzw. poważnej), historia filmu.
kilka słów o mnie
Podobno urodziłem się. I jestem. Choć nie jest to takie pewne. Ale mówiąc poważnie o interesujących niedorzecznościach, to lubię bawić się słowami do granic absurdu. Gdyby prof. Miodek przejrzał moje notatniki, z pewnością mile by mnie widział na stosie. Cóż, poezja dla mnie, to rzecz, dzięki której można wyrazić rzeczy niewyrażalne słowami. Osobiście twierdzę, że słowa to najbardziej prymitywna, toporna i najgorsza rzecz do porozumiewania się. Ale jak na razie leprzej nie wymyślono. I to tyle (cd. może n.).
statystyki utworu
Średnia ocen: 0
Głosów: 2
Komentarzy: 2