<br />
W skrzydłach Motyla zapomniane<br />
W jesiennych liściach malowane<br />
W oczach co pięknem wilgotnieją<br />
(żeby w nich można było dojrzeć<br />
garść najważniejszych w życiu spojrzeń...)<br />
i w dobrych słowach, które grzeją ;<br />
myślą, uczynkiem, zapatrzeniem...<br />
i w tym, co inni zwą milczeniem, <br />
tlą się promyki mego szczęścia- <br />
słońcem odbite w kroplach rosy..<br />
i czasem błysną myślą nagłą<br />
żeby je zebrać w dłoniach<br />
bosych....<br />