stare przysłowie powiada.
Byś nie chodził z gołymi nóżkami,
kiedy masz postrzelonego sąsiada.
Mógłbyś sobie nóżki pokaleczyć,
gdy mu do głowy głupota wpadnie.
Przy tym sąsiedzkie układy zniweczyć,
gdybyś przy tym krzyczał przesadnie.
Dlatego omijaj narwanego dziada,
lecz nie bądź dla niego srogi.
Powiedz dzień dobry -bo tak wypada,
przy czym uciekaj z jego drogi.
Tak czyniąc życie radośnie przeżyjesz,
nie wliczając wcześniejszego okresu.
Od dnia gdy jego głupotę odkryjesz,
szczęśliwie żyć będziesz, bez stresu.