przekraczam strach
pode mną niepewność
a w górze wszyscy święci
grają o nową duszę
dwa kroki zostały
do ziemi przeklinanej
codziennie
oddycham nienawiścią
dlaczego teraz
kiedy jestem blisko
i za daleko jeszcze
by podać dłoń
którą odrzuciłeś w ciemności