<br />
Człowiek się rodzi bez koloru<br />
Bezbarwny wodą, szybą w oknie<br />
Czasem go słońce dotknie brązem<br />
Lub na przystanku deszczem zmoknie.<br />
Przez całe życie zbiera słowa,<br />
Szare niebieskie i różowe,<br />
I dni kolejne z nich układa<br />
Jak wycinanki kolorowe.<br />
<br />
Najbardziej czeka się na takie<br />
chowane skrzętnie gdzieś na potem<br />
które ktoś drugi podaruje<br />
grawerowane czystym złotem.<br />