twoich wierszy<br />
w białej pościeli<br />
nakryta zapachem nocy jeszcze<br />
słucham prawdziwej symfonii <br />
w zielonościach za oknem<br />
pod włoskim niebem zagranej<br />
nie ma cię tu ciałem<br />
szukam ducha w zapachu <br />
nocnej poezji<br />
w resztce snów zebranych<br />
w pęczki słów miękkich<br />
otulona namiętnie <br />
twym spojrzeniem zza chmur<br />
rozgrzanego pożądaniem<br />
księżycowego blasku<br />
czekam na dotyk<br />
skrzydeł ptasich<br />
twojego ego<br />
czekam;<br />