w zgiełku przeciętnego bólu chęci
w myśl konwencji swych intencji
w rytm rutyny i przekory
mgliste jawią się kolory
Garniturem i marmurem
promujemy popkulturę!
tam gdzie opuszczone czoła
tam gdzie pył panuje zgoła
obrzydzeni brakiem czasu
przejedzeni od hałasu
Nieświadomi swojej nacji
Dają upust inspiracji !