będę podziwiać wieczór
z herbatką w reku
na szybie zrobię ciekawy wzór
biały płatek okrywa ziemię
trawa idzie na odpoczynek
zmienia ją w puchową planetę
robi z niej przecudny kamyczek
spiszę to w moim sekretniku
poczekam na przyjaciółkę wiosnę
namaluję cię tam goździku
i wtedy biały puch z całej ziemi strząsnę