W środku wyjątkowy, wrażliwszy i rozpostarty. <br />
Kpię z pozorów. <br />
Przestworze postrzegam w konturach. <br />
Śmiało sunę szachownicą<br />
po białych kwadratach, <br />
na czarne zbaczając jedynie <br />
naprzeciw królowej, mej damy. <br />
<br />
Wczesną wiosną <br />
deszcz zmył magiczny pył <br />
z moich ramion,<br />
a ja <br />
osunąłem się na ziemię <br />
ostygłą i uprzejmą.<br />
Majacząc o dojrzałości <br />
i aluminiowych meblach.<br />