Zanim zostanę swoim tekstem zmyty
chcę zaznaczyć, że jest setny
więc w mennicy uczuć bity
Władysława II Jagiełły lica się wydęły
wnet jak liany opętane kursy mu się pięły
król przeciera oczy, spadła mu korona
zapytany o sens weny sedna tu dokonał
wiercił dziurę w brzuchu:- za to jest mamona?
odwróciłem się z uśmiechem- w Szuflandii koronach! (waluta pisania do szuflady)
trochę mętów w moim szponach
kilka dobrych lecz i mdłe
żeby było dość tej puenty
stylistycznie jest mi źle
obalono mity
każdy klejnot skryty
już sprzedane blaskiem
wszelki apetyt syty
humor widać w gestach
jakże znakomity.