a potem na ich drodze ustawiamy znaki<br />
Zakaz wjazdu!<br />
Teren prywatny! Nieupoważnionym wstęp wzbroniony!<br />
<br />
nie wszystkie bramy są otwarte<br />
wstydzimy się jeszcze siebie nawzajem<br />
rumienimy się jak małe dzieci<br />
gdy równocześnie przytulimy się spojrzeniami<br />
<br />
czasem nie przestrzegamy kodeksu dusz<br />
serce bezlitośnie wlepia mandat<br />