by następnie poszarpać
smugi dojrzałej cytryny
lecz pokaleczyło się jej ostrogami
i spadło w kałużę świata
niekształtny rozmazany obraz
wykrzywionych twarzy
przeraził stwórcę
zadrżała jego ręka
paleta barw upadła
czerwień zdominowała
to dziwne poszarpane płótno
oblekając w szkarłat
umysły tak wielu
do dziś ...