Ostatni krzyk protestu utknął w bitej śmietanie.
Zanikł w czekoladowym exposé.
Aplauz ogarnął klakierów z mniejszości narodowych Pizzy i Kebabów.
Nowatorskie Sushi, otoczone Smażonym Schabem, też się złamało.
Wtórowały mu Zające z Buraczkami i loże wypełnione poselskimi pisankami.
-Wszyscy zawołali- Przecież wszystko wolno!
- Z wyjątkiem picia - ostrożnie odezwał się Kuskus.
Poseł Żurek natychmiast zripostował- katolikom wolno!
Błyskawicznie poprała go posłanka Zasmażka z frakcji białej kiełbasy.
- Jasne, że tak i to bez umiaru.
Partia Parzonej Obywatelskiej przepchnęła wieczorem ustawę.
Wolno pić wódkę, whisky, piwo i kawę.
Objadać się wszystkim i brudzić obrusy.
Ten rok jest na picie,kolejny może być suchy.
******
Wesołych świąt i bogatego zająca dla wszystkich piszących i konstruktywnie krytykujących. Pozdrawiam.