On w szpitalu lezy w spiaczce,
Rodzina przy nim z zalu umiera czlowiek,
Ona zas, o wypadku sie dowiedziala,
Wszystkie naczynia w kuchni porozpierdzielala,
Tak jak te talerze,
Tak mija czas, w najlepszej atmosferze,
Wszystko pedzi, wszystko leci,
Jak piasek przez dlonie i tak jak rosna dzieci,
Mozesz probowac, ale nie uchowasz,
Przestan wiec sie chowac,
Wyjdz naprzeciw i problemom sprostaj,
Zawsze masz na przebieg wydarzen wplyw,
Niewazne jak nisko bys w hierarchii swiata byl.
Co do Typa...nie przezyl, niestety.