Milczenie bez przymusu
Jest rozmową o przyszłości,
A samotność stworzona
Dla odnajdywania
Stała się kolejnym
Bodźcem moich poszukiwań
Będąc sama
Nie czuję osamotnienia
Tutaj urastam w ciszę
W ogrodzie mojego umysłu
Spokojnie zaszczepiam pokorę
I pochylam się nad własną studnią,
By w niej dojrzeć piękno jutra
Coraz wyraźniej
Słyszę kroki powrotu.