Zgłębiam krakowskie echa leśne
Młodnieje las, kwiaty w krąg lśnią
Daleko mi do miejskiej pleśni
Obok z rodzinką żyję lisią.
Deszczyk pokropił, las oddycha
A w głębi nory świecą noski.
Lisięta zaczną się rozpychać-
Jakże zdziwione i beztroskie
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
statystyki utworu
Średnia ocen: 2
Głosów: 2
Komentarzy: 3
inne teksty użytkownika
2