fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Dołączył:

Miasto:brak

Wiek:2024

zainteresowania

znak zapytania

Uzupełnij profil, aby twoje dane były widoczne.

kilka słów o mnie

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 3

statistics

inne teksty użytkownika

brak utworów...

A A A

0

Czas Polowanutwór dnia

Autor:komentarz Kategoria:Inne Dodano:2006-08-26 07:54:20Czytano:187 razy
Głosów: 0
Kolejny raz ksiezyc widnial nad lasem<br />
słyszalem zwierzeta posrod nagich drzew,<br />
powietrze bylo zimne, niemal zamarzalem,<br />
oczy mi marzly, zatrzymujac blask gwiazd.<br />
<br />
Zawisłem w powietrzu i rozlozylem ramiona<br />
Wzywajac do siebie wiatr z kazdej ze stron<br />
i tak czekałem otoczony noca<br />
az przyjdzie oddech co doda mi sil .<br />
<br />
Powiertze bylo zimne, ale gwiazdy znikly<br />
i w oczach zanikl takze ich blask<br />
i sluch sie zmienil, nie bylo juz zwierzyny,<br />
tylko bijace serca maszerujace wsrod drzew.<br />
<br />
Upadlem w koncu od naglego podmuchu<br />
na wyscielona zmrozonym sniegiem zieme,<br />
ksiezyca nie bylo, tam gdzie widnial wczesniej<br />
niebo poczernialo i bylo jeszcze ciemniej.<br />
<br />
Nastala noc lowow<br />
Tylko Skade zlozylem dzieki...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
(wiersz o pewnej zimowej przygodzie, kiedy to dowiedzialem sie, co znaczy byc mysliwym)<br />
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Nikt nie zrecenzował tego utworu

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją