będę<br />
o miłości<br />
żeby nie skłócić<br />
ciemności<br />
z twoim snem<br />
<br />
W oddechu ciszy<br />
skradać się będę<br />
po twojej skórze<br />
by dotrzeć<br />
w głąb księżyca<br />
<br />
I oto jest droga<br />
którą usta moje<br />
przybywać mają<br />
do twoich ust<br />
a wiedzie ona przez noc każdą<br />
a wiedzie ona przez każdy dzień<br />
<br />
A ja ci dotykiem języka<br />
drżeniem ciała<br />
opowiedzieć chcę<br />
o miłości