nie ma żadnej radości<br />
przykrośc ktoś robi mi<br />
a ja tak nie potrafię żyć<br />
boje się o miłość swą<br />
lecz i tak kocham ją<br />
ona nie podda się<br />
jakoś trzyma się<br />
bo mocno kocha mnie<br />
smutek odpędzi, utuli<br />
i do serca swego przytuli<br />