Co kołysze się niczym wiatr.
Zły los jednak zechce tak,
Byś winnym się stał.
Strach obudził żal,
Wzrok w sobie przerażenie miał.
Rozpacz i serce niczym dzwon
Jak brudna rzeka, grzechów toń...
Przepełnia się nieporozumieniem.
Po czasie dociera do Ciebie, co zrobiłeś.
To właśnie Ty ...
Zabiłeś!