Co śmiga po głowach drzew
Spokojnie wezmę powietrze
Przypomnę anieli śpiew
Zalegnę prosto bez ruchu
Usłyszę Twój słodki śmiech
Zakryję swe oczy w puchu
Usnę wydając dech
Wspomnę ostatnią zwrotkę
Piosenki pięknej sprzed lat
Poniosą mnie kilkukrotnie
Wspomnienia co są mi jak brat