jak wygasłe gwiazdy
bez krzyku
zamkniemy usta
w spazmie wdechu
pośpiesznym szeptem
spłyniemy
papierowym stateczkiem
już zapomniani
jak bezbarwne liście
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
wszytko co ma dla mnie wartość
kilka słów o mnie
nikt ważny
statystyki utworu
Średnia ocen: 18
Głosów: 18
Komentarzy: 18
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:08:55, 14.10.2011) Ostatnia aktualizacja: 18:10:30, 14.10.2011
skoro już mnie dwa razy zapisało, to pozwolę sobie pozdrowić moją żonę, teściową, dzieci i pana Zenka z kiosku obok!
(02:20:11, 15.10.2011)
Wspaniały wiersz, Krzysiu! Mówię to dziś już drugi raz ;) A pierwsza strofa to majstersztyk! Gratuluję :))
(08:59:27, 15.10.2011)
Juz pierwszy wers jest bardzo refleksyjny :) Ladny wiersz! Jedna tylko uwaga! zamkniemy ustaw spazmie wdechupośpiesznym szeptem strofa jest super ale mysle, ze jezeli zamykamy usta kiedy zamykamy przyslowie oczy to jest faza wydechu. Nie jest to zbyt przyjemna chwila ale ostatni jest wydech powietrza z pluc ( bardzo charakterystyczny) a potem ...Powtorze jeszcze raz ...wiersz jest dobry i bardzo wymowny.
(09:18:12, 15.10.2011)
owszem calxados lecz również bywa iż łapiemy spazmatycznie powietrze gdyż chcemy dalej żyć, pomimo tego uwaga słuszna :)
(18:14:15, 15.10.2011) Ostatnia aktualizacja: 18:19:17, 15.10.2011
ja na końcu dopisałabym: A JEDNAK KOCHAMY TO ŻYCIE :)